......Jesienią robiłam album ślubny dla mojej koleżanki ze studiów...Nie nie, to nie ona wychodziła za mąż, tylko jej przyjaciółka.......i wymyśliła, że będzie robić zdjęcia polaroidem gościom na weselu, wklejać, a oni wpiszą coś od siebie......Dodam, że motywem przewodnim, poza ślubnym miał być pies - labrador, ewentualnie góry:)....Podobno pomysł wypalił, ...a Młoda Para dostała fajną pamiątkę:)....Album kolorowy i dosyć pokaźnych rozmiarów:) kilka stron możecie obejrzeć:).....