uff... zmogła mnie choroba ale dziś już mam siłę coś napisać...przez te dwa dni nieobecności na blogu za oknem zrobiło się zimowo.... a ja dzisiaj mam scrapa dla Hose*zrobiłam go już wcześniej i mam nadzieję, że doda sił adresatowi w pisaniu magisterki, jak przypomni sobie wakacje....
Podoba mi się ten scrap. Zwłaszcza ciekawie wykorzystane niebieskie elementy (nie wiem czemu, ale wpadają w oko). Aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Grześ:)
OdpowiedzUsuń